Swoje doświadczenie zawodowe zdobywała w firmach o naprawdę różnym profilu branżowym. Zaczynała w BWT jako tłumacz, następnie w dziale marketingu i obsługi klientów współuczestniczyła w opracowywaniu i wdrażaniu strategii marketingowych.
Jesienią 2000 roku, po osiedleniu się w Krakowie, podjęła pracę w Dziale Przygotowania Ofert i Estymacji Kosztów w międzynarodowym koncernie projektowo-wykonawczym w sektorze paliwowym (Lurgi Polska SA). W latach 2004–2005 pracowała na stanowisku dyrektora departamentu w Dyrekcji Generalnej Poczty Polskiej w Warszawie.
„Cóż, ale zawsze mnie ciągnęło do korzeni… Odnosi się to też do sfery zawodowej. Dlatego też jak tylko pojawiła się możliwość powrotu do branży sanitarno-grzewczej – skorzystałam z niej… – wspomina Tamara Telusiewicz-Wojsznis. – I tak we wrześniu 2005 roku rozpoczęłam swoją przygodę z firmą HERZ. Na początku pracy byłam odpowiedzialna stricte za prowadzenie administracji. Potem już tylko… zakres moich obowiązków stopniowo się rozszerzał. Latem 2007 roku nastąpiły zmiany w zarządzie spółki HERZ Armatura i Systemy Grzewcze. Powierzono mi stanowisko dyrektora zarządzającego/prokurenta. W ramach swoich obowiązków odpowiadam za sprawny przebieg procesów produkcyjnych w Polsce. Opracowany przeze mnie system zarządzania zasobami ludzkimi pozwolił na skompletowanie – w stosunkowo krótkim czasie – zespołu pracowników (obecnie ponad 350 osób w przedsiębiorstwie) do Pionu Administracji oraz Pionu Produkcji – Dział Montażu Armatury i Dział Spawalni/Dział Lakierni w przedsiębiorstwie.
Udało mi się uzyskać też dofinansowanie do zatrudnianych pracowników z Europejskiego Funduszu Społecznego, z którego spółka korzysta do dnia dzisiejszego. Z tytułu z kolei rzetelnego wypełniania warunków przez przedsiębiorstwo umowy o zatrudnieniu osób bezrobotnych w ramach prac interwencyjnych Starosta Powiatu Wielickiego na początku 2007 r. przyznał firmie nagrodę pieniężną.
Z pochodzenia opocznianka… Z zamiłowania skrzypaczka, miłośnik motocykli…
Najlepiej odpoczywa bez zgiełku i turystów… ukochane ciepłe wiecznie zielone wyspy… a przede wszystkim Madera.
Motto: nie poddawaj się!