Na Lubelszczyźnie dalej szukają gazu łupkowego

Pomimo kolejnych informacji o wycofaniu się firm z poszukiwań gazu łupkowego w Polsce Lubelszczyzna, jeden z najbardziej zaawansowanych pod względem prac rozpoznawczych nie ma się czego obawiać. Obaw przed opuszczeniem województwa przez firmy poszukujące jak na razie nie ma. Z Lubelszczyzny jak dotychczas wycofał się tylko Exxon Mobil. Trzy koncesje po Amerykanach przejął Orlen, który dostrzega w nich możliwości przyszłej eksploatacji gazu.
Chevron na czterech swoich koncesjach wykonał trzy odwierty. Amerykanie przygotowują się do wykonania czwartego odwiertu na koncesji Kraśnik. W sierpniu mają rozpocząć się badania sejsmiczne. – Chevron pozostaje zaangażowany w program poszukiwań gazu ziemnego z łupków w Polsce – deklaruje firma. O swoich planach dotyczących szczelinowania hydraulicznego w Syczynie i Berejowie informuje również Orlen. Koncern pod koniec minionego roku zakomunikował, że planuje wykonać co najmniej 50 odwiertów, a środki na ten cel wyniosą 2,4 mld zł.

Jak zaznacza prof. Marian Harasimiuk, wieloletni szef Zakładu Geologii UMCS – zalecałbym, żeby pozwolić firmom działającym na Lubelszczyźnie spokojnie pracować. Właśnie trwa ważny i fundamentalny etap badania, jak dużymi złożami dysponuje nasz region.

gazlupkowy.pl

Bezpłatna prenumerata