Fot. Bosch

O kilku zmianach w klimatyzatorach, czyli inne spojrzenie na urządzenia

Urządzenia klimatyzacyjne są obecne na naszym rynku już od wielu lat. Swoją drogę przeszły od zastosowania w obiektach komercyjnych do naszych domów i mieszkań. Cenowo są oczywiście bardziej dostępne, gdyż cena najtańszych modeli nie zmieniła się znacznie na przestrzeni kilkunastu lat. Nie znaczy to, że są to takie same urządzenia. Ich ewolucja trwa nieprzerwanie.

Wygląd, kolor to elementy, na które zwracamy uwagę w pierwszej kolejności. Kiedyś tylko białe (no może nie śnieżno- białe), dzisiaj wybór jest większy, dla estetów również, ale to tylko powierzchowna zmiana.

Czynniki chłodnicze i funkcje chłodzenia i grzania

Chociaż zasada działania nie uległa zmianie, czyli wykorzystanie przemiany fazowej czynnika chłodniczego (parowanie lub skraplanie) to już same czynniki przechodzą swoją drogę, aby być bardziej efektywne i bardziej przyjazne środowisku. Dzisiaj najpowszechniej stosowanym w urządzeniach jest R32 – czynnik jednorodny (to zaleta). COP – tzw. współczynnik wydajności – efektywności pracy pompy ciepła określa, ile pompa ciepła dostarcza ciepła do ogrzewania w stosunku do ilości zużytej przy tym energii elektrycznej. Nam zależy, aby był on jak najwyższy, a obecnie wartości około 4 i więcej to standard. Kiedyś standardem dla klimatyzatora było tylko chłodzenie, dzisiaj standardem jest także dodatkowo funkcja grzania.

Zakres pracy nawet do -30°C

Kilkanaście lat temu pompa ciepła w urządzeniu split działała do -5°C, dzisiaj -30°C. Ze względu na zwiększony zakres pracy urządzeń możemy wykorzystywać je również bardziej efektywnie.
W lecie chłodzimy, a w okresie przejściowym i zimie grzejemy. Przy rosnących cenach energii to zaleta. 1 kW energii pobranej, to około 4 kW wydajności grzewczej.
Inteligentne odszranianie czy grzałka tacy skroplin to też element spotykany coraz częściej. I najczęściej potrzebny w zakresie temperatury -5°C do 5°C, czyli wtedy kiedy urządzeniem ogrzewamy i nawet bardziej niż przy -15°C.
W temperaturze -15°C jest w powietrzu zewnętrznym ponad 5 razy mniej wilgoci niż w temperaturze 5°C.

Filtry

Filtrowanie powietrza to rzecz, która również się zmieniła. Filtry zostały takie jakie były, ale można do nich dołożyć różne filtry opcjonalne.
Filtry z jonami srebra, katechinowe, fotokatalityczne, antybakteryjne czy z węglem aktywnym. Dla wyjaśnienia muszę tutaj dodać kilka słów.
Te filtry dodatkowe to powierzchniowo tylko część powierzchni filtra głównego, który jest zamontowany w jednostce wewnętrznej klimatyzatora. Podstawowy filtr ma najczęściej dedykowane specjalne miejsce, gdzie te dodatkowe filtry się montuje – maksymalnie 2 sztuki. Nie możemy więc zamontować wszystkiego. Tylko więc część powietrza będzie przepływać przez te filtry dodatkowe.
W niektórych urządzeniach można zamontować sterylizujące lampy UV. W tym wypadku prawie całe powietrze przepływające przez klimatyzator zostaje naświetlone lampą UV.

Podświetlany wyświetlacz umożliwia regulację ustawień nawet w ciemnym pomieszczeniu, a przesuwna klapka nie tylko podkreśla dopracowany kształt sterownika, ale także zabezpiecza przyciski przed zabrudzeniem i pozostawieniem śladów (Fot. Panasonic)
Klimatyzatory pokojowe Climate Class 8000i to seria urządzeń o ciekawym designie, z szeregiem zaawansowanych funkcji i doskonałymi parametrami technicznymi (Fot. Bosch)

Coraz bardziej komfortowe

Pilot lub sterowanie zdalne
Sterowanie pilotem czy sterownikiem naściennym było, ale Wi-Fi? Też już jest. Możemy sterować urządzeniem naszym smartfonem, który zawsze mamy pod ręką. Jeszcze innymi można sterować głosowo.
Ale to nie wszystko. Droższe modele mają funkcję wykrywania ludzi, czyli chłodzą lub grzeją, jeżeli ktoś jest w pomieszczeniu, kierując automatycznie kierunkiem nawiewu powietrza zgodnie z oczekiwaniami użytkownika.

Niższy hałas
Kiedyś mieliśmy 3 prędkości wentylatora, teraz często i 7. Dzięki modyfikacjom wentylatorów i silnikom służącym do ich napędu urządzenia pracują ciszej. Poziom ciśnienia akustycznego dla najniższych prędkości to poniżej 20 dB(A).
Kiedyś nie można było zasnąć, gdy klimatyzator działał na najniższej prędkości, teraz praktycznie nie słyszy się, jak pracuje. Poziom hałasu zarówno jednostek wewnętrznych, jak i zewnętrznych to bardzo duża zmiana.

Płynna regulacja mocy
Sprężarki inwerterowe to też już codzienność. Kiedyś urządzenia startowały z pełną wydajnością, a sprężarki pracowały w funkcji start – stop. Teraz płynnie regulują wydajność urządzenia w szerokim zakresie mocy np. od 0,22 do 4,40 kW.

Różni producenci mają różne rozwiązania w swoich urządzeniach, warto więc przed zamontowaniem lub podjęciem decyzji przez użytkownika sprawdzić parametry i porównać urządzenia kilku producentów.

Bezpłatna prenumerata