Jak oceniacie Państwo kondycję branży instalacyjnej w 2024 z perspektywy Waszej firmy?
Uwzględniając ogólną sytuację rynkową w 2024, jesteśmy zadowoleni z osiągniętych wyników. Muszę jednak przyznać, że początkowe założenia obrotowe w trakcie roku musiały zostać skorygowane.
W wielu firmach nastąpiły znaczące zmiany w strukturach, ograniczenia zespołów, cięcia budżetowe itp…
Oczywiście, zmiana prognozy obrotu pociąga za sobą konsekwencje kosztowe. Dopasowaliśmy koszty w wielu obszarach naszej działalności. Zakładamy, że rynek w 2025 wzrośnie i dzięki działaniu naszego zespołu będziemy mogli skutecznie w tym wzroście partycypować.
Jak bardzo zawirowania w programie Czyste Powietrze miały wpływ na rynek?
Bez wątpienia centralne i lokalne programy subwencyjne bardzo pomagają w sprzedaży urządzeń, które wspierają transformację energetyczną. Zmiany, które wprowadzono w ubiegłym roku w programie Czyste Powietrze w zakresie kryteriów umieszczania na liście ZUM pomp ciepła, spowodowały bardzo dużo zamieszania nie tylko dla producentów, ale także dla dystrybutorów i użytkowników końcowych.
To z kolei wpłynęło przejściowo na ograniczenie sprzedaży. Bardziej niepokojące są planowane kolejne zmiany. Polscy klienci będą prawdopodobnie pozbawieni możliwości dofinansowania pomp ciepła mających europejskie certyfikaty jakości typu HP-Keymark czy EHPA-Q, gdyż tylko produkty mające zdefiniowane przez NFOŚiGW wyniki badań będą mogły być umieszczone na liście ZUM. Przy bardzo szerokim asortymencie pomp ciepła oferowanym przez europejskich producentów, w tym również przez naszą firmę, uzyskiwanie kolejnych certyfikatów może być po prostu ekonomicznie nieuzasadnione. Ucierpią na tym nie tylko producenci, ale również użytkownicy, którzy będą mieli znacznie ograniczoną ofertę urządzeń podlegających dofinansowaniu.
Kiedy można oczekiwać poprawy sytuacji na rynku i w firmach naszej branży?
Sytuacja na rynku kotłów gazowych już się poprawia i zakładamy, że ten trend się utrzyma. Stopniowo zacznie również wzrastać zainteresowanie pompami ciepłami, ale trudno zakładać powrót do poziomu rynku sprzed 2-3 lat.
Targi w Polsce i za granicą… Jakie znaczenie mają imprezy wystawiennicze i w jakich bierzecie udział?
Targi są nadal bardzo dobrą formą promocji i komunikacji z klientami B2B i B2C. Dobrze zaprojektowane i wyposażone stoisko i jego profesjonalna obsługa wiąże się jednak z dużymi kosztami dla firmy. Stąd w ostatnich latach, a szczególnie w obecnej sytuacji, te środki są ze zrozumianych względów ograniczane. Bardzo dobrze oceniamy nasz udział w lokalnych imprezach targowo-wystawienniczych organizowanych przez naszych partnerów, które są dedykowane klientom ostatecznym. Bezpośredni kontakt z klientem za pośrednictwem dystrybutorów, którzy dostarczają nasze produkty i usługi jest bardzo ważny.
Jakie przełomowe zmiany następują w naszej branży? Czy i jak zmieniają oblicze rynku instalacyjnego?
Nie oczekujemy przełomowych zmian w bieżącym roku. Jeżeli ceny energii będą w miarę stabilne, to ustabilizuje się również rynek grzewczy. W ostatnich 2 latach ta niepewność była przyczyną bardzo dużych wahań co do wyboru właściwej technologii grzewczej, co w 2024 doprowadziło do zwiększonego zainteresowania kotłami stałopalnymi, w tym także na pellet. Ważne jest, aby rynek nie był destabilizowany przez dodatkowe czynniki, takie jak np. zawirowania w programach dofinansowań, które mogą prowadzić do preferencji określonych technologii.
Czego możemy oczekiwać w 2025 roku?
Wzrostu potencjału rynku – może jeszcze nie spektakularnego – oraz bardziej przewidywalnych i opartych na racjonalnych decyzjach klientów wyborów technologii do ogrzewania modernizowanych budynków. Do nowego budownictwa najlepszym rozwiązaniem jest i będzie pompa ciepła.