(Nie)przewidywalne koszty ogrzewania…

Kiedyś wybierając system grzewczy, najważniejszym zagadnieniem był koszt całkowity instalacji, dziś nastąpiła duża zmiana. Najczęściej pojawiającym się pytaniem staje się to o przyszłe koszty energii na potrzeby centralnego ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej oraz jaki rodzaj energii wybrać. Coraz ostrzejsze wymagania stawiane przez Unię Europejską związane z ochroną środowiska oraz konflikt w Ukrainie spowodowały, że odpowiedzi wcale nie są takie oczywiste i takie łatwe.

Stan na dziś – przykładowy koszt ogrzewania małego domu

W tym roku w ramach rządowego projektu, na stronach Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego pojawiły się darmowe projekty, wg których można pobudować dom w uproszczonej procedurze. Zgodnie a przepisami dom ma mieć nie więcej niż 70 m2 zabudowy i nie więcej niż 2 kondygnacje, co pozwala pobudować dom o powierzchni użytkowej ok. 100 m2. Zakładając, że będzie to budynek wykonany w standardzie budynku energooszczędnego można założyć, że zapotrzebowanie na energię użytkową (c.o. + c.w.u.) wyniesie ok. 50 kWh/m2a, co rocznie da nam zapotrzebowanie na energię na poziomie ok. 5000 kWh.
Przy dzisiejszych cenach koszty ciepła będą się kształtowały zgodnie z wykresem 1.

1  Koszty ogrzewania omawianego domu przy dzisiejszych cenach nośników energii

Gdy zostaną uwolnione ceny energii…

I to była ta najłatwiejsza część, bo co będzie w przyszłości, tego nikt dokładnie nie wie.
W określaniu przyszłych kosztów ogrzewania, aby nie być niemiło zaskoczony należałoby uwzględnić uwolnienie i urynkowienie stawek za poszczególne rodzaje energii.
W pierwszej kolejności zerknijmy na koszty energii elektrycznej. Dziś koszt na fakturze dla indywidualnego klienta końcowego to ok. 80 gr. Koszt ten zawiera już oprócz kosztów samej energii także opłaty przesyłowe, dystrybucyjne, abonamenty itp. Zakładając tylko uwolnienie cen i związaną z tym podwyżkę tylko do poziomu cen giełdowych przy zachowaniu na stałym poziomie pozostałych składowych, oznacza to wzrost kosztów 1 kWh energii elektrycznej do poziomu ok 1,50-1,60 zł.
Podobna sytuacja występuje na rynku gazu ziemnego. Tu podobnie, jak dla energii elektrycznej taryfy dla użytkowników indywidualnych są ustalane urzędowo. Na przełomie roku byliśmy świadkami uwolnienia cen dla odbiorców instytucjonalnych, co skutkowało znaczną podwyżką.
Wykres 2 porównuje koszty przy zmianie ceny energii elektrycznej do poziomu ok. 1,5 zł/kWh oraz cen gazu równych tym, jakie dziś płacą odbiorcy instytucjonalni (kalkulator kosztów gazu dostępny jest na stronie: https://pgnig.pl/taryfa).

2  Porównanie kosztów ogrzewania omawianego domu przy zmianie ceny energii elektrycznej do poziomu ok. 1,5 zł/kWh oraz cen gazu równych tym, jakie dziś płacą odbiorcy instytucjonalni

Jak obniżyć rachunki?

Niestety, jak widać samo uwolnienie cen może spowodować dwukrotny wzrost kosztów, jakie trzeba będzie ponieść na potrzeby ogrzania domu i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Tak duży wzrost kosztów może być dużym zaskoczeniem dla wszystkich, którzy zawsze marzyli o swoim własnym domu. Oczywiście temat dotyczy nie tylko tych, co właśnie budują dom. Tak samo, a może nawet jeszcze bardziej zmiany cen odczują właściciele domów budowanych 40 czy 50 lat temu, gdy nikt jeszcze nie myślał na poważnie o energochłonności czy o dobrej izolacyjności cieplnej.
Żaden z rządów raczej się nie odważy na nagłe uwolnienie cen energii, raczej dojście do cen wolnorynkowych będzie się odbywało etapami. Zatem jest jeszcze chwila czasu, by się zastanowić, jak w przyszłości można obniżyć swoje rachunki.
Warto zastanowić się, gdzie potrzeba energii cieplej. W budynku mamy 3 główne miejsca, w których ta energia będzie potrzebna.
Pierwsze z nich to oczywiście „uzupełnienie” energii cieplnej, która jest tracona z budynku przez przegrody budowlane. Od kilkunastu już lat proponowane są różne programy termomodernizacyjne pozwalające obniżyć koszty docieplenia budynków lub wymianę stolarki na bardziej energooszczędną. Masowe ocieplanie budynków, a w przypadku nowo budowanych budynków wymogi co do izolacyjności są tak wyśrubowane, że dużo większe znaczenie zaczyna mieć wentylacja czy też sposób przygotowania c.w.u. I to na te 2 punkty powinna być zwrócona szczególna uwaga. W dobrze docieplonych budynkach zapotrzebowanie na ciepło na potrzeby przygotowania c.w.u. jest często większe niż potrzeby ciepła na ogrzanie budynku. Zatem uzasadnionym jest baczne zwrócenie uwagi na ten aspekt. Dla omawianego budynku zastosowanie kolektorów słonecznych do wspomagania produkcji c.w.u. może zredukować koszty energii budynku nawet o ¼ (wykres 3).

3

Podsumowując, budynek to wbrew pozorom złożony organizm, w którym wszystkie elementy muszą być od siebie odpowiednio dopasowane i każdy musi być brany pod uwagę, by ograniczyć zużycie energii, a tym samym zniwelować nieuchronnie czekające nas podwyżki.

Od redakcji, z ostatniej chwili…
Decyzja rządu o przedłużeniu taryf na gaz do końca 2027 roku.
Pełna informacja na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska: kliknij
Interpretacja decyzji na portalach:
interia.pl – kliknij
money.pl – kliknij

Bezpłatna prenumerata