Fotowoltaika – rozwiązania dla małych obiektów

cz.1. Nowelizacja ustawy o OZE korzystna dla Prosumentów

Energia elektryczna to towar, który każdy z nas musi kupować. I chyba każdy zastanawia się jak najtaniej to robić. Jednym z rozwiązań będzie kupowanie jak najmniejszej ilości drogiej energii elektrycznej. W budowaniu własnej niezależności energetycznej pomagają odnawialne źródła energii i ich maksymalne wykorzystanie na własne potrzeby. Doskonale wpisują się w to instalacje fotowoltaiczne  i nowe regulacje prawne, które sprzyjają produkowaniu własnej energii elektrycznej z promieniowania słonecznego.

1 lipca 2016r. weszła w życie nowelizacja Ustawy o odnawialnych źródłach energii, która w istotny sposób zmienia funkcjonowanie i rozliczanie małych prosumenckich instalacji fotowoltaicznych. Nowe przepisy dotyczą instalacji już istniejących, jak i tych, które dopiero zostaną wybudowane.

Prosument w nowej odsłonie

Zgodnie z ustawą, Prosument to odbiorca końcowy dokonujący zakupu energii elektrycznej na podstawie umowy kompleksowej, wytwarzający energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii w mikroinstalacji w celu jej zużycia na potrzeby własnego gospodarstwa domowego. Jedną z istotnych zmian dla Prosumenta jest sposób rozliczania samodzielnie wyprodukowanej energii elektrycznej odprowadzanej do publicznej sieci energetycznej.
W nowelizacji ustawy o OZE zlikwidowano wcześniej zapisane: taryfy gwarantowane, możliwość odsprzedawania prądu za 100% ceny hurtowej URE i net metering. Wszystko to zastąpiono tzw. opustami.
Prąd słoneczny wykorzystywany jest do zasilania odbiorników energii elektrycznej w budynku. Nie jesteśmy w stanie skonsumować go w całości na własne potrzeby. Sporą jego część, tzw. nadwyżki, będziemy musieli przechować w sieci energetycznej.
Za nadwyżki wyprodukowanej energii elektrycznej, która została odprowadzona do sieci, Prosumentowi przysługuje opust na taką samą ilość energii elektrycznej pobranej z sieci. Czyli, określoną ilość prądu słonecznego odprowadzamy do sieci energetycznej i taką samą ilość prądu możemy z niej odzyskać. Można powiedzieć, że płacąc przy tym za jej przechowywanie – magazynowanie.

Opusty obowiązywać będą przez okres 15 lat od momentu rozpoczęcia produkcji energii (ale nie dłużej niż do 2035 roku). Wynoszą 80% dla instalacji o mocy do 10 kW i 70% dla instalacji o mocy do 40 kW. 

Opust liczony jest od części zmiennych na rachunku – opłata za energię elektryczną i dystrybucję, ale bez opłat stałych. Rozliczanie Prosumenta z zakładem energetycznym, realizowane jest w okresach rocznych.

Dodatkowe korzyści dla Prosumentów uwzględnione w ustawie, to między innymi:
– zniesienie kary za niezłożenie przez Prosumentów kwartalnego sprawozdania o ilości wyprodukowanej energii elektrycznej, która wynosiła 1000 zł;
– obowiązek bilansowania międzyfazowego energii produkowanej przez instalację fotowoltaiczną i w tym samym czasie pobieranej z sieci energetycznej.

Niekorzystnym natomiast, szczególnie dla właścicieli instalacji o zbyt dużej mocy zainstalowanej (przewymiarowanych), jest brak możliwości rozliczenia nadwyżek energii po rocznym zbilansowaniu, Oznacza to, że jeśli w ciągu roku wprowadzimy do sieci więcej prądu niż z niej pobierzemy, różnica ta przepada – przechodzi na rzecz zakładu energetycznego.

W ten sposób, znowelizowana Ustawa o odnawialnych źródłach energii promuje maksymalne wykorzystywanie prądu słonecznego na potrzeby mieszkańców – na własne potrzeby. Ministerstwo Energii wychodzi przy tym z założenia, że Prosumenci nie powinni sprzedawać nadwyżek wyprodukowanej energii elektrycznej. Tym samym, najbardziej opłacalna będzie budowa instalacji fotowoltaicznej dopasowanej do potrzeb danego gospodarstwa domowego i maksymalne wykorzystanie prądu słonecznego na własne potrzeby.
Publiczna sieć energetyczna staje się swego rodzaju magazynem energii o sprawności 80% lub 70%, w którym nadwyżki wyprodukowanego i niewykorzystanego prądu solarnego są magazynowane i mogą być wykorzystane przez Prosumenta w późniejszym czasie. Ma to duże znaczenie szczególnie dla osób, które chcą wykorzystywać własny prąd słoneczny również do ogrzewania domu. W okresie grzewczym mogą łatwo wykorzystać własny prąd słoneczny wyprodukowany w okresie letnim.
Przedsiębiorca inwestujący w mikroinstalację fotowoltaiczną, wykorzystujący prąd słoneczny na potrzeby prowadzonej działalności, nie można rozliczać na zasadzie opustów, a jedynie konsumować własny prąd i/lub go sprzedawać.

Bilansowanie międzyfazowe

Nowelizacja ustawy o OZE mówi, że: sprzedawca dokonuje rozliczenia ilości energii elektrycznej w taki sposób, aby ilość energii wprowadzonej do sieci energetycznej i pobranej z niej przez Prosumenta, była rozliczana po sumarycznym bilansowaniu ilości energii ze wszystkich faz – dla instalacji trójfazowych.
Dotychczas, niektórzy Prosumenci nie mogli maksymalnie wykorzystywać produkowanego przez siebie prądu słonecznego na własne potrzeby. Część prądu fotowoltaicznego, która mogłaby być od razu wykorzystana w budynku, trafia do publicznej sieci energetycznej, podczas gdy w tym samym czasie pobierany jest prąd z tej sieci. Najlepiej zobaczyć to na konkretnych przykładach.

Przykład 1. Instalacja PV: 3-fazowa; instalacja elektryczna w budynku: 3-fazowa

Instalacja fotowoltaiczna (PV), dostarcza 3 kW mocy elektrycznej. W ciągu godziny dostarczy więc 3 kWh energii elektrycznej (3 kW x 1 h = 3 kWh), która jest równomiernie rozłożona na poszczególne fazy (L1, L2 i L3).
W tym samym czasie załączone są odbiorniki prądu, np. pralka, zmywarka, podłączone do jednej fazy – L1. Pobór mocy elektrycznej przez te urządzenia wynosi 3 kW – zużycie energii elektrycznej w ciągu 1 godziny wyniesie więc 3 kWh. Czyli, tyle samo ile produkuje instalacja PV.

 Przy braku bilansowania międzyfazowego, w ciągu godziny licznik energii dwukierunkowy pokaże:

– 2 kWh solarnej energii elektrycznej odprowadzonej do sieci energetycznej: 1 kWh (dla fazy L2) + 1 kWh (dla L3)
– pobór prądu z publicznej sieci energetycznej: 2 kWh, bo 1 kWh dostarczyła instalacja PV.

W przypadku licznika z bilansowaniem międzyfazowym, pokaże on:
– 0 kWh energii solarnej odprowadzonej do sieci,
– 0 kWh pobór prądu z sieci.
Można powiedzieć, że z bilansowaniem międzyfazowym, cały wyprodukowany prąd słoneczny został od razu wykorzystany na własne potrzeby gospodarstwa domowego – z pominięciem sieci energetycznej i opłat z tym związanych.

Przykład 2. Instalacja PV: 1-fazowa; instalacja elektryczna w budynku: 3-fazowa

Sytuacja podobna jak w przykładzie 1, z tym że aktualnie pracujące odbiorniki prądu podłączone są do fazy L1, a instalacja PV do fazy L3. W takiej sytuacji konieczny jest udział sieci energetycznej – w ciągu godziny licznik pokaże:
– 3 kWh solarnej energii elektrycznej odprowadzonej do sieci energetycznej,
– pobór prądu z sieci: 3 kWh.
W tym przypadku, licznik wskazywałby 0 kWh energii oddanej i 0 kWh pobranej, gdyby pracujące domowe odbiorniki prądu podłączone byłyby do fazy L3 – taj samej, do której przyłączona jest instalacja PV. Właśnie dlatego zaleca się podłączenie falownika 1-fazowego do najbardziej obciążonej fazy instalacji elektrycznej w domu. Dodatkowo, do fazy o największym obciążeniu w ciągu dnia, tak aby maksymalnie i od razu wykorzystywać prąd słoneczny, bez pośrednictwa sieci energetycznej.
Przy obowiązkowym bilansowaniu międzyfazowym, wymaganym przez ustawę, nie będzie miało to już znaczenia.

Polityka OSD – dawniej zróżnicowana, dziś jednakowa 

W przypadku instalacji fotowoltaicznych o mocy do 3 kW dostępne są niemal wyłącznie falowniki 1-fazowe. Powyżej 4,6 kW znajdziemy falowniki wyłącznie 3-fazowe – takie są wymogi Operatora Systemu Dystrybucyjnego (OSD).
Dla instalacji o mocy od 3 kW do 4,5 kW możemy wybierać między falownikami 1- i 3-fazowymi.

Wcześniej bilansowanie międzyfazowe zależało wyłącznie od podejścia danego OSD. Niektóre zakłady energetyczne montowały liczniki bilansujące chwilową produkcję i pobór energii elektrycznej na poszczególnych fazach – niezależnie czy przyłączały do sieci instalację fotowoltaiczną 1- czy 3-fazową. I tacy Prosumenci korzystają z zalet bilansowania międzyfazowego. Natomiast, inni OSD montowali liczniki, które nie bilansowały energii międzyfazowo, a więc ich klienci tracili na tym.

Nowelizacja ustawy OZE nakazuje wszystkim Operatorom Systemu Dystrybucyjnego bilansowanie energii. Jednak, zgodnie z zapisami nowej ustawy, bilansowanie międzyfazowe dotyczy tylko instalacji PV 3-fazowych. Nie dotyczy natomiast (brak odpowiedniego zapisu w ustawie), jednofazowej instalacji fotowoltaicznej podłączonej do domowej instalacji elektrycznej 3-fazowej. 

Pozostaje mieć nadzieję, że w najbliższej przyszłości się to zmieni, bo dyskryminuje to niektórych Prosumentów.

Bezpłatna prenumerata