Komentarz IEO do projektu ustawy o OZE v. 6.2 z 4.02.14 r.

W dniu 4 lutego 2014 roku opublikowany został kolejny projekt ustawy o OZE (v.6.2) wraz z uzasadnieniem, nową oceną skutków regulacji oraz protokołem rozbieżności do poprzedniego projektu ustawy z 29 stycznia br. (v.6.1), w którym Ministerstwo Gospodarki (autor projektu regulacji) odrzuciło uwagi Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwa Środowiska w sprawie podniesienia ceny zakupu energii elektrycznej z mikroinstalacji z 80% średniej ceny giełdowej energii w poprzednim roku do 100% i podało uzasadnienie swojego stanowiska w postaci przykładu obliczeniowego.

Przykład pokazuje sposób obliczania oszczędności i potencjalnych zysków dla prosumenta o rocznym zużyciu energii w wysokości 2,5 MWh, który „zoptymalizował” moc mikroinstalacji. Jako przykład podano dachowy system fotowoltaiczny o mocy 3 kW. Ministerstwo Gospodarki przy przyjętych założeniach kosztowych budowy instalacji oraz warunkach sprzedaży energii określonych w art. 41 ust. 8 i 10 projektu regulacji wykazało, że prosty okres zwrotu nakładów ponoszonych przez prosumenta wyniesie 19 lat, a z ew. dotacją w wysokości 25% nakładów inwestycyjnych – 14,3 lat.

IEO dokonał przy użyciu oprogramowania specjalistycznego symulacji pracy instalacji 3 kW, zakładając, że została ona zbudowana w I połowie br. w warunkach w Warszawie, przy aktualnych i zoptymalizowanych nakładach inwestycyjnych i taryfach lokalnego dostawcy energii. Przeprowadził także weryfikację powyższych analiz ekonomicznych oraz odniósł ich wyniki do realnych warunków w jakich funkcjonuje rodzący się rynek prosumencki.

Propozycja całkowicie ignoruje realne uwarunkowania rynkowe i oczekiwania społeczne w Polsce. W 2013 roku TNS OBOP wykonał na zlecenie IEO badania nt. akceptowanego przez Polaków okresu zwrotu z inwestycji w mikroinstalacje OZE. Spośród 60% respondentów, którzy rozważali inwestycje 40% mówiło o maksymalnym oczekiwanym okresie zwrotu nakładów krótszym niż 5 lat. Tylko 3% respondentów skłonnych było sądzić, że ludzie inwestujący w małe, przydomowe odnawialne źródła energii gotowi byliby czekać na zwrot kosztów więcej niż 10 lat. Nikt z respondentów nie wymienił okresu zwrotu powyżej 15 lat.

Jest oczywistym, że proponowany przepis nie pobudzi szerszych pokładów aktywności społecznej, nie wywoła efektu skali i nie zainicjuje działań prowadzących w efekcie do spadku kosztów technologii. Obecne technologie prosumenckie w Polsce nie znajdują się jeszcze na etapie „krzywej uczenia”, na którym byłyby w stanie sprostać wymaganiom nałożonym przez rząd w projekcie i konkurować na rynku, uwzględniając stan rozwoju sektora i oczekiwania grupy docelowej. Ten stan rzeczy mógłby ulec zmianie, gdyby zastosowano bardziej systemowe i realistyczne podejście do tworzenia prawa adresowanego z definicji do użytkowników końcowych – właścicieli budynków, rolników, małych i średnich przedsiębiorstw. W Polsce istnieje znaczący potencjał sektora produkcji, instalacji i eksploatacji urządzeń OZE, który przy odpowiednio zaprojektowanym systemie wparcia (na początkowym etapie rozwoju) mógłby doprowadzić do spadku kosztów technologii i upowszechnienia rozwiązań o charakterze prosumenckim adresowanych do odbiorcy końcowego. Tym samym obecna propozycja rządowa nie wspiera sprawiedliwego podziału korzyści z rozwoju energetyki odnawialnej i utrwali dotychczasowy system, w którym koszty ponosimy wszyscy, a korzyści mogą odnosić tylko nieliczni.

Pełen tekst uzasadnienia znajduje się na stronie IEO

Bezpłatna prenumerata