Wywiad z Robinem Wellingiem, prezedentem ESTIF

Jednym z prelegentów podczas tegorocznego VI Forum Przemysłu Energetyki Słonecznej będzie Robin Welling – Prezydent Europejskiej Federacji Przemysłu Energetyki Słonecznej (ESTIF) WWW.estif.org. Organizatorzy Forum przeprowadzili krótki wywiad z szefem ESTIF.

IEO:  Czy Pana zdaniem 2013 rok będzie lepszy dla sektora energetyki słonecznej w Europie? Czy można zaobserwować zmiany na krajowych rynkach nowych i tych wiodących energii słonecznej w UE i poza nią?

Robin Welling: Wyniki sprzedaży za pierwszy kwartał 2013r. w Europie nie są zbyt zachęcające, jest zauważalny  spadek, stagnacja w niektórych z głównych rynków Europy.  Warunki obecnie są bardzo trudne, śnieg, zima nie są dobre dla energii słonecznej, tak więc rozsądniej jest poczekać do pierwszej połowy roku aby ustalić tendencje rynkowe. Jednakże nie spodziewamy się poprawy ogółem na rynku UE, tym bardziej, że sytuacja na niektórych wiodących rynkach nie poprawiła się, w tym w Hiszpanii, Grecji, Francji, Włoszech. Jednakże z drugiej strony niektóre specyficzne rynki wyglądają imponująco jak np.: Belgia (głównie we Flandrii), Dania i … Polska. Charakteryzuje je duża  dynamika sprzedaży.

W zakresie generalnych zmian na rynku dostrzegamy pozytywne trendy w coraz szerszym stosowaniu energii słonecznej do ogrzewania pomieszczeń i w procesach przemysłowych, ale widzimy  też,  że nadszedł trudny czas dla firm i zatrudnionych specjalistów ds. energetyki słonecznej działających w tradycyjnych zastosowaniach energii słonecznej do podgrzewania wody  w budownictwie indywidualnym.

Na światowym rynku ciepła słonecznego doskonale radzą sobie Indie, Brazylia, Chile, Chiny, Turcja mają zrównoważony wzrost i znaczący udział w rynku, ale  chciałbym dodać, że taki szybki rozwój w tych krajach ma charakter znacznie szerszy i nie j dotyczy  tylko systemów kolektorów słonecznych!

IEO: Czy mógłby Pan opisać rynek polskiej energetyki słonecznej z perspektywy UE?   Co jest tak specyficznego w polskim rynku i jak bardzo polski rynek jest ważny dla całego rynku europejskiego rynku systemów kolektorów słonecznych?

Robin Welling: Przede wszystkim polski rynek  odnotował  znaczący wzrost w ciągu ostatnich lat w przeciwieństwie do innych rynków, a to jest ogromna różnica. Po drugie można powiedzieć, że pod względem cen polski rynek zdominowany jest przez tańsze produkty. Na tle europejskiego przemysłu polscy producenci zyskują na znaczeniu,  jednak wśród 20 największych na świecie producentów  kolektorów płaskich nie ma polskich producentów (SWE 12/2012). Osobiście nie sądzę, że krajowa produkcja jest tak ważna, aby rozwijać zdrowy krajowy przemysł. Wiele badań wykazuje, że udział kosztów kolektorów słonecznych  w całkowitej cenie systemu maleje, więc zrównoważony przemysł powinien opierać się na wielu dostawcach i zrównoważonym rynku wszystkich komponentów. W związku z tym polski przemysł powinien nadal zyskiwać na znaczeniu.

IEO: Co jest kluczowym czynnikiem dla rozwoju energetyki słonecznej w Europie?

Robin Welling: Renowacja i podniesienie standardu energetycznego już istniejących budynków oraz w mniejszym zakresie rynek nowych budynków. To jest kluczowy czynnik dla nas i całego sektora ciepłowniczego.  Odpowiednia  polityka i instrumenty finansowe, to jest co powinno być dla nas bardzo ważne. Badania rynkowe pokazują, że słoneczne systemy grzewcze w połączeniu z gazem lub pompami ciepła są jednym z najbardziej optymalnych rozwiązań przy modernizacji już istniejących budynków. Jako sektor nie potrzebujemy dobroczynności,  a potrzebujemy neutralnych technologicznie polityki wsparcia w celu modernizacji istniejących budynków i wsparcia budowy energooszczędnego budownictwa.

 

 

Bezpłatna prenumerata