Firmy chcą wsparcia państwa dla energetyki słonecznej

Firmy zajmujące się produkcją i instalacją urządzeń energetyki słonecznej, apelują o wsparcie państwa dla rozwoju tej gałęzi energetyki odnawialnej.

19 lipca członkowie Panelu Słonecznego 20×2020, zrzeszającego firmy produkujące i instalujące urządzenia wykorzystywane w energetyce słonecznej  oraz warszawski Instytut Energetyki Odnawialnej zaapelowali w Warszawie, by w większym stopniu włączyć rozwój energetyki słonecznej do Krajowego Planu Działań dla Energetyki Odnawialnej.
Takie plany wszystkie kraje UE miały przekazać Brukseli do 30 czerwca 2010 r. Polska jednak jeszcze tego nie zrobiła. Resort gospodarki poprosił Komisję Europejską o przedłużenie terminu dostarczenia KPD do końca sierpnia.
W ocenie członków Panelu, skoro rząd przyjął zobowiązania dotyczące ograniczenia emisji, powinien też zapewnić wsparcie dla tych, którzy będą musieli te zobowiązania zrealizować.
Firmy chcą, by rząd udzielił dotacji pokrywającej 30-proc. kosztów inwestycji wszystkim właścicielom budynków jednorodzinnych, zainteresowanych zakupem instalacji słonecznych. Dodatkowo właściciele domów, którzy zainstalowaliby takie instalacje, mieliby prawo do ulgi w podatku dochodowym PIT. Proponują też, by dotacja dla instalacji zakładanych w sektorze publicznym, przemyśle i rolnictwie pokrywała połowę kosztów.
Ponadto fundusze ekologiczne powinny dofinansować połowę koszów szkoleń instalatorów – chcą firmy. Od kwalifikacji instalatorów zależy najbardziej efektywne wykorzystanie możliwości systemów energetyki słonecznej w konkretnych warunkach.
Według Panelu ze środków unijnych i funduszy ekologicznych powinno trafić 10 mln zł na ogólnopolską kampanię edukacyjno-informacyjną promującą wszystkie odnawialne źródła energii, w tym energetykę słoneczną.
Firmy chciałyby też, by Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ustanowiło dla przemysłu termicznej energetyki słonecznej strategiczny program badań rozwojowych. Na wspieranie prac badawczych, dotyczących energetyki słonecznej, powinno trafić 100 mln zł – uważają członkowie Panelu.
Jest potencjał, by do 2020 r. powierzchnia zainstalowanych w Polsce kolektorów słonecznych wyniosła 20 mln m kw., czyli 0,6 m2 na jednego mieszkańca – uważają uczestnicy Panelu. Pozwoliłoby to na obniżenie kosztów zaopatrzenia w energię, ochronę klimatu i dojście do wskaźników udziału energetyki odnawialnej w całkowitym zużyciu energii po najniższych kosztach.
Jeśli taki plan zostałby zrealizowany, rocznie do atmosfery w 2020 r. trafiałoby o 2,8 mln ton mniej gazów cieplarnianych, a w 2030 r. – 4,8 mln ton mniej. Według firm instalacje słoneczne do ogrzewania wody, pomieszczeń i chłodzenia są najbardziej efektywne dla spełnienia unijnego celu 20 proc. udziału energii odnawialnej i ograniczenia emisji CO2.
W kraju działa obecnie 40 producentów urządzeń i systemów termicznej energetyki słonecznej. Średnie tempo wzrostu sektora energetyki słonecznej w ostatnich 10 latach wynosiło ok. 40 proc. i było jednym z największych w całym sektorze energetyki odnawialnej. Prognozowany wzrost na kolejne lata – do 2020 również powinien wynosić ok. 40 proc – podali na konferencji uczestnicy Panelu.
Obecnie obroty wynoszą ok. 3 mld euro rocznie. Polska zajmuje siódme miejsce w krajach UE pod względem wielkości sprzedaży systemów słonecznych. Krajowe firmy są eksporterem urządzeń na rynki europejskie i krajowe.
25 maja projekt KPD został przedstawiony do konsultacji społecznych. Prezes IEO ocenił, że część danych do Krajowego Planu Działań dla Energetyki Odnawialnej sprawia wrażenie wziętych z sufitu. Według niego za liczbami nic nie stoi – nie wiadomo z czego wynikają, jak zostaną zrealizowane, nikt nie rozmawiał m.in. z samorządami, czy firmami, które uczestniczyć będą w realizacji Planu.

Bezpłatna prenumerata